Jeśli czytasz , miło by było gdybyś skomentował/a, dla ciebie to tylko chwila, a dla mnie duża motywacja do dalszej twórczości __________________________________________________________________________________
-no to co dzisiaj robimy ? - zapytał Josh
-no to co dzisiaj robimy ? - zapytał Josh
-jedziemy do domu - odpowiedział mu złośliwie George na co ja widząc już minę Josha nie umiałam się nie zaśmiać
-ej no nie rozpędzaj się kolego, mamy jeszcze cały dzień, dopiero co śniadanie jemy - dodał Ollie swoje kilka groszy
-mam pomysł - podskoczył szybko loczek, aż się stół trochę zachwiał - mamy przecież ponton w bagażniku - i po tym zdaniu już wiedziałam że to zły pomysł
- tak tak kochanie, jak ty coś powiesz to już naprawde nie wiem czy jeszcze śpisz czy tylko żartujesz - powiedziałam i puściłam mu oczko, chłopak tylko spuścił głowę na dół i już myślałam że odpuści, gdy do rozmowy wtrącił się Jaymi
- hej to naprawdę dobry pomysł - powiedział chłopak na co ja tylko zgardziłam go wzrokiem
- wiesz Lily jak nie chcesz to nie musisz, możesz zostać tutaj i się poopalać - powiedział Josh
- dzieki, tak raczej zrobię.. - a ja zostanę tu z tobą - wtraciła mi Emily w połowie zdania
- Okej no to czas wyciągnąć chyba ponton - powiedział cały w skowronkach George po czym z Jaymim udali się do auta by przynieść ich zabawkę na następne godziny, a ja z Em poszłyśmy się przebrać i po chwili już mogłyśmy spokojnie usadowić się na kocu i opalać. 

*Wieczór*
Dzień minął nam zabawnie, chłopacy cały czas pływali, a raczej wygłupiali się na pontonie i przychodzili tylko jak byli głodni, a ja z Em opalałyśmy się co później zresztą było u niej widać, a u mnie niestety nie. W końcu nadszedł czas powrotu, chłopcy nie byli zadowoleni, ale niestety trzeba było, jutro znowu do pracy. Spakowaliśmy wszystkie nasze rzeczy do bagażnika, po czym ruszyliśmy w drogę powrotną. Po 2 godz. byliśmy już na miejscu
- no to co do jutra - powiedziałam
- już tęsknie - odpowiedział George, po czym pocałowałam go w policzek i razem z Em wyszłyśmy z auta i skierowałyśmy się w stronę domu. Weszłyśmy do środka i pierwsze co zrobiła Emily, skierowała się w stronę kuchni, ja natomiast poszłam do swojego pokoju. Rozpakowałam rzeczy, po czym poszłam wziąć szybki prysznic i wróciłam na dół do salonu, gdzie już mogłam zobaczyć siedzącą na kanapie brunetkę zajadająca się musli i oglądająca jakiś serial. Po chwili usiadłam na fotelu, który stał obok sofy, na której siedziała Em.
- na to wygląda - odpowiedziałam krótko i wzruszyłam ramiona na co dodałam - a jak u ciebie z Joshem ? - nie jesteśmy razem, jeśli o to chodzi - powiedziała - będziesz dalej oglądać, ja idę do siebie - dodała, po czym skierowała sie w stronę swojego pokoju. Hmm coś musiało się pomiędzy nimi stać, nawet w aucie dziwnie sięzachowywali - pomyślałam tylko i dalej oglądałam telewizor. Zbliżała się już 23 więc postanowiłam że pójde spać, chwile przed położeniem się dostałam Sms'a od Georga :
'Słodkich snów moja dziewczyno xx'
na co tylko zachichotałam odpisałam mu i poszłam spać.
*Oczami Georga*
-już jesteśmy, zawołał głośno Josh, ale nie usłyszeliśmy żadnej odpowiedzi
-jest u Caty, przyjdzie jutro dopiero na próbe - powiedział Jaymi
- a ty skąd to wiesz - zapytałem tylko
- zostawił kartkę - powiedział Ollie po czym pokazał mi język i razem z Jaymim skierowali się do pokoju chłopaka
- tylko nie za głośno panowie - dodał Josh na co tylko wybuchnąłem śmiechem, gdy już się uspokoiłem, poszedłem do kuchni, gdzie znajdował sie także Josh

- nie wiem właśnie, raz jest tak jakby chciała miedzy nas wpuścić uczucie, a już następnego dnia zachowuje się jak nigdy nic nie miało między nami zdarzenia - wytłumaczył chłopak, po czym żeby nie dołować chłopaka zmieniłem szybko temat
- no to może zamówimy pizze - powiedziałem
- dzieki George, ale raczej pójde do siebie, nie mam ochoty dziś już na nic - powiedział po czym skierował się w stronę schodów i do siebie do pokoju. Nie chcąc marnować ostatniego wolnego wieczoru, postanowiłem zamówić pizze i pooglądać jakiś film w tv. Po 2 godzinnym siedzeniu, postanowiłem pójść spać. Ruszyłem więc do swojego pokoju po czym poszedłem wziąć prysznic. Gdy już byłem gotowy wróciłem do pokoju, ułożyłem się wygodnie do spania po czym napisałem smsa do Lily i w końcu mogłem usnąć po męczącym dniu.
___________________________________________________________________________________
No to jest rozdział 12 , i takie małe pytanie chcecie żebym opisywała to szczegółowo jak teraz czy wolelibyście mniej szczegółów np 2 dni później itp. ? jeśli macie do mnie jakieś pytania to zapraszam na mojego aska -----> klik , mam nadzieje że wakacje mijają wam dobrze , miłego czytania :) ♥
No to jest rozdział 12 , i takie małe pytanie chcecie żebym opisywała to szczegółowo jak teraz czy wolelibyście mniej szczegółów np 2 dni później itp. ? jeśli macie do mnie jakieś pytania to zapraszam na mojego aska -----> klik , mam nadzieje że wakacje mijają wam dobrze , miłego czytania :) ♥
Niesamowite ! Pisz dalej pisz ;D Strasznie ciekawi mnie to co dzieje sie miedzy Emily a Josh' em oni beda razem ? <3
OdpowiedzUsuń