Jak czytasz to skomentuj , dla ciebie to tylko chwila a dla mnie to duża motywacja do dalszej twórczości :) _________________________________________________________________________________
-coś się stało ? - zapytał zdyszany Ollie - słyszeliśmy krzyki więc przybiegliśmy najszybciej jak się dało - dokończył Jaymi na co ja i George wybuchnęliśmy śmiechem
-coś się stało ? - zapytał zdyszany Ollie - słyszeliśmy krzyki więc przybiegliśmy najszybciej jak się dało - dokończył Jaymi na co ja i George wybuchnęliśmy śmiechem
-razem z Georgem chcieliśmy przestraszyć dziewczyny, ale przestraszyliśmy tylko jedną i raczej tą bardziej krzykliwą - wytłumaczył Josh patrząc na Emily, która tylko lekko się uśmiechnęła.
-ooo widzę że tutaj też się coś szykuję - zagadnął Jaymi śmiesznie poruszając brwiami
- a gdzie się jeszcze coś dzieje, bo coś chyba nie jestem w temacie - zapytał z zagubioną miną Josh

*Następnego ranka*
Obudziłam się, ale obok mnie Emily już nie było. Wstałam przebrałam się, trochę ogarnełam i wyszłam z namiotu żeby poszukać Emily, w pobliżu nikogo nie zobaczyłam, ale dopiero chwilè później dojrzałam dziewczynę siedzącą na brzegu, yo jej chyba ulubione miejsce - pomyślałam po czym skierowałam się w jej stronè i usiadłam obok.
-myślisz że podobam się Joshowi ? - zapytała dziewczyna - nie wiem czy czasem nie rozmawia ze mną tylko dlatego, bo jesteśmy tu jako jedyni bez żadnych uczuć - dokończyła dziewczyna, widać było że zaczeło jej zależeć
-oj uwierz mi kochana podobasz mu się wczoraj jak poszli na chwilę z Georgem po piwo cały czas o tobie nawijał, więc nie masz się czym przejmować - powiedziałam tylko i po chwili ją przytuliłam i jeszcze chwilę posiedziałyśmy, po czym dołaczyli do nas Ollie i George, brunet z loczkami oczywiście cały w skowronkach podszedł i pocałował mnie w czoło, po czym usiedli obok nas.
-gdzie Josh i Jaymi - zapytała po chwili Emily
-Josh układa swoje włosy ..- na co wybuchneliśmy śmiechem - a Jaymi jeszcze śpi - odpowiedział krótko chłopak i już po chwili mogliśmy dostrzec Josha, który tylko podszedł, przywitał się i wyciągnął Emily na spacer.
-ooo oni są tacy słodzy - powiedziałam do chłopaka
-my jeszcze słodsi - powiedział brunet i po chwili mnie pocałował na co Ollie tylko odkaszlnął
-okej to ja ide zobaczyć co tam u Jaymiego, bo bez niego to nie fajnie się patrzy na zakochańców. - zachichotałam cicho i po chwili chłopak skierował się w stronę ich namiotu, a ja i George zostaliśmy sami.
-George ? - zagadnełam - czy my jesteśmy razem, bo nie wiem, robimy wszystko jak pary, ale nie wiem na czym stoimy - powiedziałam do chłopaka patrząc na moje stopy, którymi przekopywałam piasek, brunet tylko podniósł mój podbródek do góry, tak że mogłam spojrzeć mu w oczy, po czym zapytał
-a chciałabyś być ze mną? - zapytał, na co ja tylko go pocałowałam
-taka odpowiedź wystarczy ? -zapytałam, George nic nie odpowiedział, tylko złaczył nasze usta w dłuuuuugim pocałunku.
______________________________________________________________________________________
Czesć kochani, no to mamy rozdział 11, od razu na wstępie chciałabym powiedzieć iż przepraszam że moje zdjęcie niektóre nie są dobrane, ale nie umiem jakoś wyszukać ich zdjęć a co dopiero od tych dziewczyn z chłopakami razem, ale mam nadzieje że się blog się podoba. Miłego dnia i czytania życze ♥
Czesć kochani, no to mamy rozdział 11, od razu na wstępie chciałabym powiedzieć iż przepraszam że moje zdjęcie niektóre nie są dobrane, ale nie umiem jakoś wyszukać ich zdjęć a co dopiero od tych dziewczyn z chłopakami razem, ale mam nadzieje że się blog się podoba. Miłego dnia i czytania życze ♥
Epicko *.* Czekam na kolejny rozdział :) Wpadłabyś do mnie??? Nie jest to blog o Union J ale o 1D. http://shesnotafraidbecouseonedirection.blogspot.com , http://gabimegionedirection.blogspot.com oraz http://storyaboutsupernaturalandonediection.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdro i weny życzę :**
RIDA