środa, 12 czerwca 2013

Rozdział 2

-hej, a ty co tu robisz? - zapytał mnie brunet z lokami na głowie
-mieliśmy się dzisiaj spotkać na probe, ale chyb pomyliłam godziny.
-nie pomyliłaś, próba została odwołana, Blair wysłał wszystkim smsy
- och no tak, faktycznie wysłał, tak to jest jak się wyłącza telefon, no nic będę się już zbierać nie chce wam przeszkadzać.
-wcale ze nie będziesz, możesz zostać i poobserwować nas w akcji haha, przynajmniej będziesz już wiedzieć jak mniej więcej ma to wszystko wyglądać.
-no nie wiem czy to dobry pomysł, nie mam dzisiaj nastroju do niczego
- a jednak przyszłaś na probe.
-no to to musiałam, nie chce zostać wylana już pierwszego dnia.
-no proooooooosze, zostań- George nalegał i nalegał, mimo ze nie miałam jakoś ochoty to jednak mnie przekonał, coś w tym chłopaku jest takiego ze po prostu nie da mu się odmówić.
-a tak wgl to jestem Lily.
-aww masz słodziutkie imię - zachichotałam cicho, po czym do sali wszedł choreograf i musieli powoli
zaczynać, ja usiadłam sobie na parapecie i przyglądałam się im tylko z boku, aż w końcu dostali 10min przerwy. Było nawet fajnie wygłupialiśmy się, robiliśmy sobie kawały z pracowników studia, żartowaliśmy, ale kiedyś musiało się skończyć i chłopaki musieli wracać na probe. Juz wchodziliśmy do sali tanecznej kiedy zadzwonił mój telefon i musiałam zostać na korytarzu i odebrać, oczywiście okazało się ze to była Emily, w sumie kto by do mnie dzwonił jak nie ona, przeważnie z wszystkimi pisze.
-hej gdzie ty jesteś ?!
- sory poszłam na probe bo nie dostałam smsa ze jest odwołana , a później poznałam chłopaków i zaproponowali mi żebym została, a ze nie mam nic lepszego do roboty to się zgodziłam, a ty to gdzie rano się podziewałaś coo ?
-uhm .. no własnie tego .... sory musze kończyć porozmawiamy później pa.
Ciekawe, Emily musi coś przede mną ukrywać, tylko co ? Nieważne, wróciłam do sali i nagle choreograf chłopaków zaproponował mi ze skoro już tu jestem to może tez poćwiczę, co było dobrym pomysłem wiec się zgodziłam. Po skończonej probie wszyscy zgłodnieliśmy i George wpadł na pomysł żebyśmy poszli wszyscy razem coś zjeść, ale no niestety oprócz mnie i Georga nikt nie mógł, bo się już umówili albo mieli jakieś ważne sprawy do załatwienia. No to pięknie- pomyślałam tylko, nie chce zostawać z nim sam na sam, ale jak nie pójdę to chłopak będzie sam, już i tak jego przyjaciele go wystawili.
-no to co idziemy, gdzie masz ochotę , może do Nandos ?
-nieee już się przejadłam tym całym Nandos, ale znam taka fajna restauracje tu w pobliżu.
- no to prowadź. - powiedział i już po chwili udaliśmy się w stronę restauracji.
Nienawidzę kłamać, ale nie miałam zamiaru wracać do miejsca gdzie gdzie to własnie dzień przed spotkało mnie coś takiego. Jak się okazało George to naprawdę fajny chłopak, spędziłam z nim milo czas, jak się tez okazało jest jeszcze bardziej pokręcony niż ja, dzięki niemu tez bynajmniej zapomniałam chociaż na chwile o Conorze. Dochodziła już 21 wiec George postanowił odstawić mnie do domu zanim Emily się będzie martwic. Gdy już dotarliśmy pod dom, nastała pomiędzy nami niezręczna cisza, zauważyłam tylko jak chłopak patrzy mi prost w oczy i zaczyna zmniejszać odległość miedzy nami, wiec postanowiłam jakoś zareagować.
-dzięki za miły czas spędzony dzisiaj, naprawdę się świetnie bawiłam.
-uhum ja tez, mam nadzieje ze to kiedy powtórzymy.
-w trasie będziemy mieli dużo czasu na powtórki
-no to jak do zobaczenia jutro na probie
-taa , no to pa.
Wymieniliśmy się jeszcze numerami na koniec, przytuliliśmy na pożegnanie i znikłam za drzwiami domu. Ściągnęłam buty i powiesiłam kurtkę na haczyk, weszłam do salonu, a tam czekali już na mnie Emily z Kayn'em.
______________________________________________________________________________

No to drugi rozdział już jest, mam nadzieje ze się podoba. Gdybyście tez mogli zostawić po sobie komentarz byłabym bardzo wdzięczna, to znaczy dla mnie bardzo dużo i gdybyście mogli udostępniać mój blog wszędzie gdzie się tylko da. Rozdział 3 powinien się pojawić albo w piątek albo w sobotę. ♥ a tak wgl co tam u was kochani, za niedługo wakacje, oceny już poprawione ? ;))x

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny imagin :) ale Ty to pewnie doskonale wiesz :) Udostępniłam Cie ( Twój blog ) u siebie na blogu :) Może będzie więcej komętarzy bo na pewno na to ZASŁUGUJESZ :)

    OdpowiedzUsuń