Czytasz - Skomentuj. Dla ciebie to tylko chwila, a dla mnie większą motywacja do mojej dalszej twórczości. Milego czytania. ♥
_________________________________________________________________________________
- gotowa na nową przygodę? - zapytał mnie Josh
_________________________________________________________________________________
- gotowa na nową przygodę? - zapytał mnie Josh
- jak najbardziej - odpowiedziałam i pocałowałam go w policzek co chłopak wykorzystał i złączył nasze usta w pocałunku

- zaraz zejdziemy - odpowiedział mu Josh po czym chłopak zamknął drzwi, a ja poszłam do łazienki się ogarnąć.
Gdy z niej wyszłam nie zastałam nikogo w pokoju więc postanowiłam zejść na dół do kuchni, gdzie wszyscy już zajadali się śniadaniem łącznie z Joshem. Podeszłam trochę bliżej, na co Joshy tylko wstał i odsunął mi krzesło żebym mogła usiąść co też zrobiłam.
- no to co macie w planach na te dwa dni ? - zapytał z nienacka Jj
- byśmy powiedzieli, ale wolimy raczej zachować to dla siebie - powiedziałam
- stary no wiesz ty co, nawet nam nie powiesz ? - zwrócił się z obrażoną miną Jaymi do Josha, na co ten tylko wzruszył ramionami.
Po skończonym śniadaniu, wróciliśmy razem z Joshem do pokoju żeby dopakować resztę rzeczy, po czym zapakowaliśmy do auta i byliśmy gotowi do drogi.
- No to do zobaczenia za dwa dni. - powiedział Josh do chłopaków na co ci tylko odpowiedzieli różne 'nara' 'cześć' itd. i zamknęli nam drzwi przed nosem
- woow, ładne pożegnanie - powiedziałam do chłopaka, po czym wsiedliśmy do auta i udaliśmy się nad morze.
*3 godziny później*
- no to jesteśmy na miejscu - powiedział Josh po czym wyszedł z auta i po chwili otworzył mi drzwi żebym mogła wyjść.
- wow jak tu pięknie - powiedziałam zachwycona
- nie mów że nigdy nie byłaś nad morzem ?
- nigdy, jedynie co to nad jeziorem - odpowiedziałam mu zawiedziona na co on tylko do mnie podszedł i przytulił
- teraz masz okazję, szkoda tylko że jest jesień, w lato jest o wiele lepiej - powiedział po czym skierowaliśmy się w stronę naszego hotelu, odebraliśmy nasz klucz i ruszyliśmy w stronę naszego apartamentu

- wszystko żeby było nam jak najlepiej - powiedział, po czym podszedł do mnie, objął mnie w pasie i złączył nasze usta w krótkim- namiętnym pocałunku. - no to co może chcesz zobaczyć morze z bliska ? - zapytał przerywając pocałunek
- chętnie - odpowiedziałam krótko i już po chwili spacerowaliśmy po plaży.
Spacerowaliśmy gdzieś z dwie godziny aż w końcu postanowiliśmy wrócić bo zaczęło się ochładzać.
- chodź pójdziemy na kawę, tutaj niedaleko jest taka mała restauracja, może coś nawet zjemy - zaproponował chłopak
- prowadź znawco - zaśmiałam się po czym zaczęłam uciekać a Josh zaczął mnie gonić aż w końcu mnie dogonił i już po chwili oboje leżeliśmy na piasku. Blondynek zaczął zmniejszać odległość między nami tak że gdy już dzieliło nas kilka milimetrów złączył nasze usta razem. 'pstryk' nagle usłyszeliśmy dzwięk flesza.

- tak jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi, a teraz zostaw nas w spokoju jesteśmy tu by odpoczywać - powiedział do niego Josh po czym złapał moją rękę i ruszyliśmy w stronę restauracji
- hmm nie chcesz się ukrywać, twoi fani nie będą zbyt zadowoleni, George i Lily, ty i ja - hej nie obchodzi mnie co myślą, nie są prawdziwymi fanami jeśli nie umią zaakceptować 'mojej dziewczyny' - powiedział naciskając na słowo 'moja dziewczyna'
- aww słodki jesteś - musnęłam jego usta i ruszyliśmy dalej aż w końcu dotarliśmy po 20 minutach. Zajęliśmy miejsce, zamówiliśmy posiłki i oczywiście co najważniejsze gorącą kawę, a gdy już zjedliśmy wróciliśmy z powrotem do pokoju.
- słyszałam że jest dzisiaj jakaś impreza tutaj nad basenem, może pójdziemy? proosze - zaczęłam nagle błagać chłopaka, który robił tylko głupie miny

Gdy wyszłam spod prysznica, przede mną stał uśmiechnięty od ucha do ucha Josh z moim ręcznikiem
- kochanie mógłbyś oddać mi mój ręcznik ? - zapytałam nadal stojąc przed nim w niczym
- a co będę z tego miał ? - zapytał drażniące się ze mną chłopak na co ja tylko do niego podeszłam bliżej i pocałowałam go w usta po czym szepnęłam
- to i jeszcze więcej - i wtedy chłopak dał mi ręcznik i opuścił progi łazienki zostawiając mnie samą. Nie czekając na nic ubrałam się w wcześniej przygotowane przeze mnie ciuchy po czym wysuszyłam włosy, nałożyłam make-up i po chwili wyszłam gotowa do Josha, który siedział ma sofie bawiąc się swoim telefonem, gdy tylko mnie zobaczył telefon wypadł mu z ręki prosto na podłogę
- wow jesteś tak piękna że nawet mój telefon zemdlał - powiedział nie mogąc oderwać ode mnie wzroku na co ja się tylko zaśmiałam

- skąd ich tu tyle i skąd wiedzą nasz numer pokoju ? - zapytałam zdziwiona chłopaka
- wiesz to paparazzi, oni wiedzą wszystko - wytłumaczył wzruszający ramionami i już po chwili winda zatrzymała się na piętrze z basen, gdzie już można było usłyszeć głośną muzykę. Skierowaliśmy się w tamtą stronę aż w końcu dotarliśmy. Razem z Joshem zaczęliśmy się bawić także z innymi pijąc drink za drinkiem i bawiąc się w najlepsze, nagle poczułam jak ktoś od tylu zaczyna mnie obmacywać w różnych miejscach na co się odwróciłam i zobaczyłam tańczącego Josh w mój rytm. Złączyłam nasze usta w namiętnym pocałunku, który się coraz bardziej to pogłębiał więc oboje postanowiliśmy wrócić do pokoju. Przed naszym pokojem nie było już ani jednego reportera, co się dziwić, komu by się chciało czekać aż do rana. Weszliśmy do środka i już po chwili oboje zostaliśmy bez ubrań, skierowaliśmy się w stronę łóżka, po czym kochaliśmy się aż w końcu poszliśmy oboje zmęczeni spać i obudziliśmy się dopiero rano.
_______________________________________________________________________________
Jakos udało mi się napisać ten pamiętnik, ale powiem wam nie było łatwo i coraz ciężej zaczyna mi się pisać, wiec dlatego postanowiłam podnieść stawkę i następny rozdział pojawi się dopiero przy 5-ciu komentarzach, ponieważ jakąś motywacje muszę od was mieć i pewność ze na pewno czytacie. Także do dzieła miłego weekendu życzę. ♥
_______________________________________________________________________________
Jakos udało mi się napisać ten pamiętnik, ale powiem wam nie było łatwo i coraz ciężej zaczyna mi się pisać, wiec dlatego postanowiłam podnieść stawkę i następny rozdział pojawi się dopiero przy 5-ciu komentarzach, ponieważ jakąś motywacje muszę od was mieć i pewność ze na pewno czytacie. Także do dzieła miłego weekendu życzę. ♥
super super superr matko ale super pisz dalej misia zajebiosty ten pamiętnik ,3 KC
OdpowiedzUsuńoooooooooooo jak słodkooo <3 KC czekam na next super rozdiał znacy pamiętnik <33
OdpowiedzUsuńAwwwwwwwwwww rozmarzyłam sie, czekam na nexta <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, a zdj. JJ'a najlepsze hehe czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńO kurde ale ty masz talent do pisania, ja już czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńale super <33 MATKOOOOO
OdpowiedzUsuńNEXT MISIA <33